Dla kogo zawód logopedy
Mój dziadek zawsze bardzo przeżywał czas matur. Pamiętam, że corocznie, gdy tylko zadania były podawane do powszechnej wiadomości, dziadek błyskawicznie je rozwiązywał. Z równym entuzjazmem rozwiązywał również testy egzaminów wstępnych na politechnikę oraz medycynę. To był dla dziadka szczególny czas. Chociaż dziadka od wielu lat już z nami nie ma, ja w tym okresie zawsze go wspominam. O ile matury już tak bardzo mnie nie zajmują, o tyle wybór przyszłego kierunku studiów, a także związanej z nim profesji logopedy, już tak. W tym „gorącym” dla wielu maturzystów okresie odpowiadam często na skierowane do mnie pytania dotyczące wykonywanej przeze mnie profesji.
Cóż mogę powiedzieć?
Moja rodzina i znajomi często podkreślają, że trochę zazdroszczą mi zarówno tego co robię, jak i tego, że mój entuzjazm i radość z tego, co robię, nigdy nie osłabł. Jest w tym pewnie trochę cech osobniczych (od 2 lat moją pasją jest tango argentyńskie) lecz spróbujmy wymienić, to co składa się na to, iż ten zawód nigdy nie pozostawia człowieka w „bezruchu”. Posłużę się tu listą kompetencji, które powinien posiadać absolwent Europejskiej Klinicznej Specjalizacji Zaburzeń Płynności Mowy. Na samym początku specjalizacji moja mentor powiedziała mi (pewnie już dosłownie nie przytoczę jej słów): „Wydrukuj tę listę, powieś ją nad biurkiem i często na nią spoglądaj”. Listy nie zdjęłam do dnia dzisiejszego i polecam ją wszystkim, którzy zastanawiają się nad zawodem logopedy. A o to, co można na niej między innymi znaleźć:
– podnoś swoje umiejętności,
– monitoruj swoje mocne i słabe strony, by wyznaczać sobie nowe cele,
– analizuj to co robisz,
– patrz krytycznie na to co już zrobiłeś zanim podejmiesz kolejne działanie,
– bądź uczciwy w ocenie swoich dokonań.
Pewnie dotyczy to wielu zawodów, jednak nie zawsze się o tym pamięta.
Cóż mogę dodać. Jeśli to co wymieniłam jest ci bliskie, to pewnie zawód nie dla każdego, ale dla ciebie Trzymam zatem kciuki. Powodzenia. To doskonały wybór!.